piątek, 21 kwietnia 2017

Dwa wierszyki


Pudełko

Przyszedłem do urzędu na wyznaczoną mi porę
pobrałem numer z automatu i wyczekując cyfry
ujrzałem w przezroczystym pudełku na kolumnowej półce
pogodne niebo z zakwitającym drzewem
które zadziałało jak wpuszczenie świeżego powietrza
do zatęchłego pomieszczenia.

Zrobiłem temu zdjęcie za zgodą urzędniczek
zaabsorbowanych klientami.
Jako obraz byłoby miniaturą w dialogu
z rośliną doniczkową za szybą w sąsiednim pokoju.

.............................................................................................................................................

Łodyga

Łodyżka łubinu ledwie co wyrosła z ziemi
a zagościła odbiciem palmy w tafli herbaty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz